Bieszczady, choć już nie tak dzikie, jak kiedyś, nadal cieszą się sławą tajemniczych i wyjątkowo urokliwych gór. Piękne szlaki, zapierające dech w piersiach widoki i szlaki dla zaawansowanych i mniej doświadczonych piechurów sprawiają, że co roku góry te odwiedzają tysiące fanów górskich wycieczek. Jesienią na najpopularniejszych szlakach nie ma tłumów, a atmosfera Bieszczadów jest niepowtarzalna, dlatego warto wybrać się w te góry właśnie o tej porze roku. Jakie szlaki warto odwiedzić? Jak przygotować się na weekend w Bieszczadach?
Popularne szlaki w Bieszczadach – propozycje dla początkujących
Jeśli planujesz pierwszą wycieczkę na weekend w Bieszczady, z całą pewnością marzysz o zobaczeniu kultowych miejsc w tym regionie Polski. Jesień to doskonała pora roku, by udać się właśnie na te najpopularniejsze szlaki – spotkasz tam nieliczne grupy turystów, unikając tłumów, które od maja do sierpnia opanowują najbardziej znane szlaki w Bieszczadach.
Na początek polecamy wyprawę na jedną z połonin – Połoninę Caryńską lub Połoninę Wetlińską. Krótszym i łatwiejszym szlakiem jest ten, który wiedzie przez Połoninę Caryńską. Wędrówkę możemy rozpocząć z Brzegów Górnych, by dojść do Ustrzyk Górnych. Przejście Połoniny Caryńskiej zajmie nam niespełna 3,5 h, chyba że po drodze postanowimy się gdzieś zatrzymać, by podziwiać widoki. Z kolei wyprawę na Połoninę Wetlińską rozpoczynamy z Kalnicy, a kończymy w Brzegach Górnych. Bardziej doświadczeni piechurzy łączą oba szlaki, jednak na przejście obu połonin jednego dnia trzeba zarezerwować co najmniej 8,5 godziny, dlatego jesienią i zimą tej opcji nie polecamy.
Drugi dzień zarezerwujmy na zdobywanie Tarnicy, najwyższego szczytu Bieszczadów. Podejść na ten szczyt jest wiele, na początek jednak proponujemy rozpocząć wędrówkę w Ustrzykach Górnych, schodząc z Tarnicy w kierunku Wołosatego, z którego dotrzemy z powrotem do Ustrzyk Górnych, gdzie można zaparkować samochód.
Jak się przygotować na weekend w Bieszczadach?
Wyjeżdżając jesienią na weekend w Bieszczadach, należy uwzględnić kilka czynników, które determinują plany pieszych wycieczek po górach o tej porze roku. Przede wszystkim siatka połączeń jesienią w Bieszczadach jest znacznie ograniczona – należy sobie zaplanować, skąd wyruszamy i dokąd zmierzamy tak, by mieć jak wrócić do bazy noclegowej. Planowanie to ułatwi podróż własnym autem.
Przygotować należy także odpowiedni strój do wędrówki – dobre buty trekkingowe, nieprzemakalna i oddychająca kurtka softshellowa, wygodny plecak, termos z ciepłą herbatą, kanapki i czekolada, latarka, naładowany telefon, mapa w wersji papierowej to obowiązkowy ekwipunek na wyprawę w Bieszczady. Należy także dobrze oszacować swoje siły, by nie wędrować po górach po zmroku.
Weekend w Bieszczadach to doskonały sposób na oderwanie się od codziennej rutyny, na aktywny wypoczynek na świeżym powietrzu i okazja do zwiedzenia niezwykle urokliwych zakątków Polski.
Artykuł powstał we współpracy ze sklepem Morowo.